środa, 28 września 2011

Zrobiona w holo...

Holo Green to limonkowa zieleń migocząca w słońcu. Weekend u nas był pogodny, skorzystałam więc z okazji i zrobiłam kilka zdjęć.
Uwielbiam takie lakiery - od niedawna można o mnie mówić Panna Migotka. Na zdjęciu są trzy warstwy, ale zastanawiam się, czy na jakiejś fajnej bazie ten lakier nie wyglądałby lepiej... Holo Chrome to cudo samo w sobie, a Holo Green chyba potrzebuje jakiegoś dopalacza...


A w mojej Naturze zobaczyłam dziś niesamowitą promocję - lakiery Catrice przecenione na 9,99 z 12,49. Nic tylko brać i kupować, i oszczędzać pieniądze...