Regularność nie jest moją mocną stroną. Co z tego, że mam zrobione zdjęcia a koncepcje różnych notek siedzą w mojej głowie - gdy przychodzę do domu po pracy jestem tak zmęczona, że zasypiam na stojąco i tak śpię do wieczora, po czym się budzę, jem, myję i wracam do łóżka. W weekendy śpię do późna, więc popołudniami funkcjonuję w miarę normalnie ;)
Pierwsza dzisiejsza notka to, standardowo, zakupy :) Resort 2012, resztka nowych kolorów Essence plus Forest, który został wycofany z regularnej sprzedaży, do tego puder rozświetlający z Circus Circus - dowieźli go do mojej Natury we wtorek, Hidden World i lakiery Spoiled by Wet'n'Wild dla sieci sklepów CVS. Szczegóły później :)
Bardzo wcześnie rano przebudziłam się, by kupić to:
Dobrałam do tego setu jeszcze Captivated. Nie mam tym razem tyle cierpliwości, by czekać, aż pre-sale się skończy, zamówienia zostaną wysłane i ruszy normalna sprzedaż. Różowy średnio do mnie przemawia, ale on jest gratis. Darowanemu koniu...