I chociaż Luxeffects nie są najnowszym nabytkiem to dopiero dzisiaj doczekały się swojego postu. W okresie międzyświątecznym leżakowały u mojej przyjaciółki, dopiero parę dni temu dostałam je z powrotem. Domówiłam tez sobie pozostałe dwa, ale te jeszcze do mnie nie doleciały. No i pojawiła się u mnie w końcu limitowanka CrystallIced Essence - wzięłam lakiery i rozświetlacz, możliwe że wrócę po brokaty.
CrystallIced jest bardzo ładna. Lakiery podobają mi się wszystkie, bez wyjątku - nawet te mleczne dwa są urocze. Ale może dlatego, że nie są to typowe lakiery do frencza a raczej przyjemne dla oka delikatesy z dodatkami. Ice Crystals On My Window to mleczny beżo-róż z dorbnymi glass flecks a Frosten Champagne to mleczna biel ze złotym pyłkiem/glass flecks. Są urocze, przynajmniej tak wyglądają w buteleczkach ;) Na paznokciach mam It's A Snow-Woman's World i jestem zachwycona - w butelce widać delikatny złoty poblask, który na paznokciach znika i zostaje sam śmiesznie piękny kolor.
Kolory na wzorniku:
|
It's a Snow-Woman's World, Ice Crystals On My Window, Iced Age Reloaded, Ice Eyes, Baby, Frosted Champagne |
Rozświetlacz jest idealny :) Bałam się, że przy mojej ciepłej karnacji taki chłodny, mroźny błysk wyglądałby źle ale jednak jest dobrze. A efekt zależy od ilości nałożonego kosmetyku. Trochę ten fluid przypomina mi BB Boomera Misshy, tylko efekt jest bardziej widoczny.
Na koniec Luxeffects. Shine Of The Times to flakies opalizujące na pomarańczowo - typowy lakier na wierzch. A Cut Above to duży i drobny rdzawo-czerwony brokat w czystej bazie, w zależności od położonych warstw może być ozdobą kolorowej bazy albo lakierem samodzielnym. Podobnie jest z Set In Stones - srebrny brokat, który dobrze wygląda położony na coś innego jak i sam przy 3+ warstwach.
|
A Cut Above, Set In Stone, Shine Of A Times |
|
A Cut Above |
|
Set In Stone |
|
Shine Of A Times |