Największy żart zaserwowała nam dzisiaj pogoda. O ósmej rano chodnik pod naszym blokiem wyglądał tak:
Kwiecień plecień poprzeplata - trochę zimy, trochę lata. Szkoda tylko, że zaczął od zimy...
A teraz recenzja. Ten kosmetyk będzie moim odkryciem roku 2012. Podczas zbliżającej się promocyjnej wyprzedaży na Cult Nails (z okazji 5000 lajków na FB Cult Nails serwuje nam jeden dzień z lakierami za $5 - jeden paypalowy adres email będzie mógł nabyć w promocji dwa lakiery z podstawowej kolekcji CN - promocji nie będzie podlegał więc limitowany kolor Toxic Seaweed) na pewno kupię sobie kolejną buteleczkę albo i dwie, to się jeszcze zobaczy.
Przetestowałam bardzo dużo baz - od tych taniutkich po te droższe; miałam do czynienia z lepszymi i gorszymi, jednak ta jest zdecydowanie najlepsza. Bałam się, że jest to baza z gatunku adhesive - takie bazy wykończyły mi parę miesięcy temu paznokcie - owszem, chroniły przed przebarwieniami i wydłużały trwałość lakieru, jednak ta ich adhezyjność zniszczyła mi paznokcie, bo gdy lakier odpryskiwał/odpadał to razem z warstwą paznokcia, do której był przyklejony za pomocą bazy. Z innych, bardziej tradycyjnych baz też nie byłam zadowolona, bo mimo iż chroniły przed zażółceniem płytki to jednak lakier wyglądał na nich brzydko i szybko tracił na świeżości.
Get It On to różowawy, rzadki płyn. Wysycha szybko - praktycznie 3 minuty po pomalowaniu paznokci bazą można kłaść lakier. Jest mega wydajna - stan buteleczki na zdjęciu to są trzy tygodnie regularnego (co dwa dni) używania.
Czy baza ta chroni paznokcie przed przebarwieniami? Tak. Podczas pierwszego użycia nałożyłam na paznokcie lakier, który kilka miesięcy temu zażółcił mi paznokcie - w tej chwili już tylko końce mają brzydką barwę, reszta odrosła. Jaki to lakier? Zamszowa wersja You Don't Know Jacques OPI. Czy baza zdała egzamin? Tak - po czterech dniach noszenia tego lakieru paznokcie były takie, jak przed malowaniem - różowiutkie z żółtymi końcówkami.
Czy baza przedłuża trwałość lakieru? Tak. Zawsze używam top coata, i w takiej konfiguracji (baza + dwie warstwy lakieru + top coat) manicure wytrwał tydzień, po pięciu dniach wyglądał już na lekko znoszony ale nie było odprysków, tylko lekko starte końcówki.
Zakochałam się w tym produkcie, najlepsza baza ever. Bije na głowę bazy OPI, Essie czy Zoya, nie wspominając nawet o Essence czy Rimmel. Cena nie jest wygórowana, bo na stronie CN kosztuje $8, niestety trzeba dodać do tego koszt wysyłki (do 4 lakierów jest to $8, powyżej $11) ale uważam, że warto - baza jest wydajna i przede wszystkim robi to, co baza robić powinna. Może i są lepsze i tańsze, i powszechniej dostępne, ale ja swój ideał znalazłam i będę się go kurczowo trzymać :)