czwartek, 23 lutego 2012

Cult Nails - I'm a cultie now.

Lakiery Cult Nails to dla mnie odkrycie tego roku. Gdy, nieco ponad miesiąc temu, kupowałam swoje pierwsze buteleczki, nie spodziewałam się, że będzie to miłość od pierwszego wejrzenia i od pierwszego użycia. I chociaż może nie cała gama kolorystyczna do mnie przemawia, to jednak chciałabym mieć je wszystkie :) Teraz czekam na kolejne zamówienie - Get It On (z Wicked Fast zrezygnowałam, mam w końcu połówkę POSHE, kiedyś muszę to zużyć :D), Toxic Seaweed i Tulum z Let's Get Nekkid i Living Water. A parę dni temu na facebooku pojawiły się zapowiedzi dwóch nowych kolekcji CN:

zdjęcie pochodzi ze strony www.r3daily.com

zdjęcie pochodzi ze strony www.r3daily.com
Maria tutaj dość szczegółowo opisała nowe kolory. Ostatni z pierwszego zdjęcia to ma być flejk niespodzianka, dlatego jest całkowicie zakryty. A te cudaki z drugiego zdjęcia to top coaty, które położone na czarnej bazie całkowicie zmieniają kolory. Druga kolekcja będzie też zawierała czerń, która jest kryjąca już po pierwszej warstwie (widziałam zdjęcia - obłędne! nie widziałam jeszcze czerni, która byłaby tak czarna już po jednej warstwie lakieru). Obydwie kolekcje będą dostępne w pre-sale'ach. A kiedy oficjalny facebook Cult Nails osiągnie 5.000 lajków w sklepie CN będzie wielka promocja - $5 za lakier - więc do dzieła moi Drodzy - sama czekam na ten moment z niecierpliwością :D

Droga Czytelniczko, dołącz do Kultu - przecież wiesz, że chcesz ;)