sobota, 25 lutego 2012

Spring 2012 - Holland Collection by OPI, swatches.

Post kobyła. Dużo zdjęć, w opisach nie jestem wybitna więc tych będzie mniej. Jedziemy.



  • VAMPSTERDAM


Ten kolor najmniej mi się podoba - frostowy, ciemny fiolet. Zdecydowanie nie jestem zwolenniczką ani takiego wykończenia, ani koloru.
  • PEDAL FASTER SUZI!


Byłam pewna, że ten kolor nie przypadnie mi do gustu. A tu proszę - jestem zauroczona :) Majtkowy róż z glass flecks. Śliczny kolor.
  • DID YOU 'EAR ABOUT VAN GOGH?


Ten kolor to jasny beż z takim zielonym podbiciem. Ni to beż, ni to bardzo jasne i blade kahki. Taka jaśniejsza (i ładniejsza) wersja Da Bush Essie.
  • A ROLL IN THE HAGUE


Neonowy, kremowy pomarańcz. Na żywo daje po oczach :D
  • THANKS A WINDMILLION


Z tym kolorem mam problem - bo nie wiem, jak go opisać. Według mnie to mocno zszarzała mięta albo bardzo jasna morska zieleń. 
  • KISS ME ON MY TULIPS


Jasny, kremowy róż. Taki typowo dziewczyński - jak na mój gust zbyt nastolatkowy, ale nie jest to brzydki odcień różu ;)
  • I DON'T GIVE A ROTTERDAM!


Jasny, lekko szary niebieski z grubym shimmerem. Fantastyczny :)
  • WOODEN SHOE LIKE TO KNOW?


Ciepły brąz z dodatkiem drobnego, złotego shimmeru. 
  • DUTCH 'YA JUST LOVE OPI?


Biskupi fiolet ze złotym shimmerem. Jeden z moich ulubieńców tej kolekcji :D
  • RED LIGHTS AHEAD...WHERE?


Koralowa czerwień, bardzo żywa i jasna. 
  • I HAVE A HERRING PROBLEM


To jest bardziej zielonkawa wersja I Don't Give A Rotterdam! - podobny gruby shimmer, taka sama baza tylko że I Have A Herring Problem jest zielonym niebieskim a Rotterdam jest szarym niebieskim :)
  • GOUDA GOUDA TWO SHOES


Brązowawy róż typu mauve ze złotym shimmerem. Na żywo wygląda pięknie - trochę się go bałam po zdjęciach w necie, ale jest naprawdę ładnym kolorem.


Podsumowując - kolekcja BARDZO udana. Kolory nie są jakieś wyjątkowe, ale nie ujmuje im to uroku i urody ;)