Luxeffects to już nie nowość. Pojawiły się jakiś czas temu jako edycja specjalna na święta - lakiery nie posiadają numeracji (albo inaczej - wszystkie mają numer 000) i są to typowe top coaty do zadań specjalnych :)
Trzy z pięciu już tu pokazywałam. Ale dwa pozostałe też są śliczne, więc przy okazji pokażę wszystko.
Tak prezentują się wszystkie razem:
Tak na wzorniku na czarnej bazie:
Te już pokazywałam:
|
shine of the times, a cut above, set in stones |
Pure Pearlfection i As Gold As It Gets:
|
pure rearlfection, as gold as it gets |
As Gold As It Gets to drobne złote flakies. Piękny, podobny do Sheer 24K CND. Pure Pearlfection to srebrny pyłek. Na zdjęciu powyżej na czarnej bazie jest jedna warstwa Luxeffects - efekt w rzeczywistości jest bardzo miły dla oka, można odmienić lakier w parę chwil.
|
a cut above |
|
as gold as it gets |
|
pure pearlfection |
|
set in stones |
|
shine of the times |