Lakierowy półświatek oszalał na punkcie lakierów w kolorach dżinsu. Pomysłodawcą był
Chanel - chociaż chyba jednak nie, pierwszą dżinsową kolekcją była
Denim Diva Alessandro a potem dopiero
Chanel. Ale to lakiery
Chanel są kopiowane - dla przykładu poniższe zdjęcia
Nubarków. A dzisiaj na jednym z licznych blogów, które odwiedzam, widziałam lakiery
Colour Alike w dżinsowych barwach - dżins jest wszędzie. Szczerze powiedziawszy, marzę o
Chanelach - nie stać mnie na te, które mogą być wysłane do Polski, a te tańsze są, niestety,
not available to Poland... No i nie mam odwagi by zamówić set z Tajwanu - byłoby mi trochę szkoda tej stówy zielonych, gdyby okazało się, że te
Les Jeans tajwańskie nawet koło oryginałów nie leżały...
NUBAR JEANS COLLECTION 2011:
FADED JEANS:
Jasny błękit z shimerem. Błękit letniego nieba - tak bym go określiła. Podoba mi się, ale nie jest to mój odcień niebieskiego.
BOYFRIEND JEANS:
Lekko szary, średni odcień niebieskiego. Mój ulubiony z tej mini-kolekcji. Wspomniałam, że może być podobny do Blue India MAC - nie jest. Przy BI te dżinsy są czysto niebieskie. Śliczny.
DARK WASH JEANS:
Ciemny, klasyczny granat. Bardzo dżinsowy.
Fantastyczna kolekcja. Jeśli uda mi się zdobyć Les Jeans to będę szczęśliwa, jak nie to ten substytut mi wystarczy.