Uwielbiam Igrzyska Olimpijskie, te zimowe bardziej od letnich ale i tak od piątku będę namiętnie oglądać wszystko, co sportowe (a z nieukrywaną przyjemnością na pewno siatkówkę :D). Zacisnę kciuki i będę dopingować naszym.
Co Londyn ma wspólnego z rozdaniem? Otóż chciałabym Wam zaproponować zabawę, w której do wygrania będzie paleta cieni i róży do policzków Catrice w wariancie London (edycja limitowana Big City Life).
Paleta jest nowa, nie macana, kupiona w grudniu ubiegłego roku.
Jeśli chcesz wziąć udział w zabawie, bardzo proszę zostaw pod tym postem komentarz z:
- nickiem, pod którym obserwujesz bloga
- adresem mailowym
- krótką notką o tym, z czym kojarzy Ci się Londyn
Nagroda jest jedna, ale nie wykluczam jakichś wyróżnień :) Zabawa trwa do 29 lipca, do godziny 20:00 :)
Serdecznie zapraszam!
Obserwuję jako MANIA w świcie lakierów
OdpowiedzUsuń@ lakierowa.mania.mani@gmail.com
Londyn kojarzy mi się z zakupami:)
ancyk
OdpowiedzUsuńbazarekkosmetyczny@gmail.com
Londyn- pierwsze skojarzenie to Tamiza a przy niej diabelskie kolo, sceneria wiosenno-letnia, lekko pochmurna. Daje się odczuć wilgoć, taki dog in the fog.
Potem wyłania mi się Kate Moss i Rimmel ale to takie moje małe zboczenie ;p
Obserwuję jako annawanna
OdpowiedzUsuńmail: feriabarw@gmail.com
Londyn chciałoby się rzec, że kojarzy mi się z Big Benem, Tamizą czy pałacem Windsor. Jednak nic z tego. Od trzech lat, Londyn cały czas kojarzy mi się przede wszystkim z moją kochaną przyjaciółką, która właśnie trzy lata temu wyjechała tam do pracy..Miała być to praca na wakacje, no a wyszło jak wyszło. W Warszawie była od tej pory tylko cztery razy, a ja cały czas kiedy słyszę słowo Londyn, myślę o mojej przyjaciółce od lat- Ance skakance. Jak dobrze, że jest coś takiego jak internet, skype, gg:)
Obserwuje jako Olga, mail: olga.natalia.cieslak@gmail.com
OdpowiedzUsuńLondyn kojarzy mi się z mgłą i deszczem, z Abbey Road i Beatlesami, z metrem i Misiem Paddingtonem, z London Eye i Tamizą, z Willem i Kate, z Harrym Potterem i peronem 9 i 3/4, z Madame Tussaud i Tate, z Wimbledonem i Hyde Parkiem, z Sherlockiem Holmesem i dr Watsonem i z pierwszą miłością, która niestety nie przetrwała.
Nie przyłączę się bo ją mam :P
OdpowiedzUsuńObserwuję jako Peaches, mail: missyqueen@tlen.pl
OdpowiedzUsuńOxford Street, Soho, Camden Town... Londyn kojarzy mi się z szaleństwem zakupowym :-)
Pozdrawiam serdecznie!
Obserwuję jako Frambuesa, mail: laframbuesa@gmail.com
OdpowiedzUsuńLondyn kojarzy mi się z Sherlockiem Holmes'em. Ten mini serial BBC to moja ostatnia obsesja, a aktor grający tytułową rolę ma prze-boski głos + ten akcent ♥ (s02e01 - A Scandal in Belgravia oglądałam 5 razy :D) oprócz tego z Hyde Parkiem, filmem Love Actually (moim ulubionym) i Adele, która przecież z Londynu pochodzi :D
Obserwuję jako skazana2
OdpowiedzUsuń@ skazana@amorki.pl
Londyn kojarzy mi się z Primarkiem, sklepami w których można nabyc wszystkooo za jednego funta :0
Uwielbiam Londyn, kolory tego miasta. Autobusy i Wieże :)
the.white.dots
OdpowiedzUsuńthe.white.dots@op.pl
London kojarzy mi się z wyjątkową atmosferą taką ciepłą i przytulną. Z czerwonymi domami, w jednych rzędach. Z tanimi sklepami np. Primarkiem, a przede wszystkim z starymi, malowniczymi wsiami :)
Obserwuję jako Cosmetixmaniaczka
OdpowiedzUsuń@ ewsis89@gmail.com
Londyn kojarzy mi się z Tower Bridge i Big Benem:) i jeszcze z mega wyprzedażami, o których słysze na YT. Niestety nie miałam przyjemności tam być...:(
obserwuję jako Joasia (joasiaj1987@gmail.com)
OdpowiedzUsuńNiestety nigdy nie byłam w Londynie i poza oczywistymi rzeczami obrazami z pocztówek i tv (Big Ben, Tamiza, Beatelsi) mam jedno osobiste skojarzenie. Kiedy pomyślę o Londynie przypomina mi się moja wychowawczyni z liceum- nauczycielka j. ang. i wielka miłośniczka brytyjskiej kultury, którą do dziś wspominam z wielkim sentymentem :)
Obserwuję jako M.
OdpowiedzUsuńmagdalena.anna.baran@gmail.com
Gdy myślę Londyn, automatycznie wyskakuje mi przed oczami obraz szarej ulicy, spowitej mgłą i ociekającej deszczem. Potem wyobrażam sobie herbatę z mlekiem o punkt 17.00 i wizytę w Buckingham Palace u wychudzonej Kate ;)Natomiast kosmetycznie - Boots !
Pozdrawiam, Magda :)
Obserwuję jako Wena
OdpowiedzUsuńshoppingofwena@wp.pl
Kojarzy mi się ze zmywakiem... :D a to dlatego, że pamiętam ten wielki bum na pracę w Londynie.
http://asianbeautyjunkie.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńObserwuje jako Awangarda
email: twojeserce@gmail.com
Londyn kojarzy mi sie przede wszystkim z pałacem Buckingham, Primarkiem, Harrodsem, i z klasycznym piętrowym czerwonym autobusem. :)
obserwuje jako Dermofanka
OdpowiedzUsuńmail dermofanka@gmail.com
Londym kojarzy mi się z Sherlockiem Holmesem i London Eye gdzie chciałabym się wdrapać :)
obserwuję jako Renia MJ
OdpowiedzUsuńmail: jmrenia@gmail.com
Londyn kojarzy mi się pozytywnie - z tolerancyjną mieszanką kulturową jaką można spotkać na ulicach tego pięknego miasta a zarazem konserwatywnym światopoglądowo otoczeniem z samą królową na czele, choć ona sama wydaje mi się bardzo sympatyczna, Londyn to czerwona budka telefoniczna i piętrowy autobus, Jaś Fasola i przerwa na herbatkę, z Wimbledonem - a przede wszystkim z lakierami OPI - SERENA Glam Slam ENGLAND COLLECTION ;)
obserwuję jako aniann
OdpowiedzUsuńmail annanajmowicz@tlen.pl
a mi Londyn kojarzy się z lotniskiem:) byłam w Londku kilka razy, ale tylko na lotniskach lol:D