Kolejny piękny lakier z kolekcji Coco. Głęboki brudny fiolet z drobnym, fioletowym brokatem. Uwielbiam takie kolory.
Aplikacja bezproblemowa, zmywanie też - brokat nie zachowuje się po brokatowemu i zmywa się jak ta lala.
Ciekawostka przyrodnicza: http://www.ebay.com/itm/Cult-Nails-Clairvoyant-aka-Unicorn-Puke-VVHTF-/150861520975?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item23200c204f#ht_500wt_1287
Najgorsze jest to, że gdybym dysponowała, na tę chwilę, taką kwotą, to brałabym udział w licytacji xD
A tymczasem:
W tej chwili wygrywają zmarszczki na szyi.
chyba widziałam je we francuskiej Sephorze za €15 :|
OdpowiedzUsuńHmm, raczej nie CN :D Bo oni, póki co, dystrybucji na Europę nie mają :/ Może Nails inc.? Bo te się chyba faktycznie ostatnio w Sephorach pokazały (ale nie wiem, bo najbliższa mi Sefora jest jakieś 100 km ode mnie :D).
OdpowiedzUsuńwłaśnie dlatego mówię "chyba", bo tylko przeleciałam dziś przez Sephorę i nie jestem pewna :) ale teraz patrzę, że masz rację, to mogły być Nails inc. ;) uff ;)
UsuńUff bo 15 eurasków (lub ich wielokrotność) zaoszczędzisz? :D No, faktycznie uff, bo CN uzależniają :/ Tak samo jak Essie - to są chyba dwie moje ukochane marki lakierowe ;)
UsuńUff, bo już myślałam, że i tu francuzi cenę wywindowali, i jeszcze bym wzięła i kupiła ;) a tak to może się skuszę wysyłkowo, bo to co widzę na blogu bardzo mnie zachęciło :)
UsuńSkuś się a nie pożałujesz :D
UsuńO mamo... nie lubię Cię;) kolejny lakier na chciejlistę wpisałam... już niedługo i ja będę miała swoje CN:) zbankrutuję, ale one są taaakie piękne:):):)
OdpowiedzUsuńPrawda? :D Mnie w CN wciągło jak była urodzinowa promocja z free shippingiem. A później to już samo poszło, już mi nawet myszka przy zamawianiu nie drży :D
UsuńDla mnie tych $10 za lakier to, w sumie, nie tak dużo. Gorsze są jednak te koszty wysyłki, bo przy 5+ lakier to już jest $11, a od sierpnia ma być $13 :/ Paskudny shipping podraża nam lakiery ;( Ale mnie to i tak nie zniechęci, lol :D
haha u mnie też wygrywają zmarszczki na szyi:D
OdpowiedzUsuńLakierek ładniutki muszę przyznać:)
Mnie jest dość ciężko, bo jeszcze mam brzuch na przeszkodzie i najwygodniej mi boczkiem, ale bok też się odgniata xD Więc muszę kombinować :D
UsuńU mnie własnie odgnieciona dupa ;) Boszszsz, jak ja lubię brudne, zszarzałe kolory (niedobrze coś mnie ostatnio do jesiennych kolorów ciągnie, w środku lata?)
OdpowiedzUsuńa ten lakier nie dość, że brudny to jeszcze takie sliczne drobinki ma. Będzie mi się śnił po nocach.
Pokazałabyś dla odmiany coś brzydkiego ;)
A na kiedy masz termin bo wyleciało mi z głowy :)
Jak pogoda za oknem jesienna to i paznokcie jesienne ;)
UsuńTermin mam na 24.09. więc za dwa miesiące będę już być może nawet i po... Strach się bać.
Hihihi, też miałam termin na 24/25.09 :) a urodziłam 10.09 (tylko, że było to już prawie 6lat temu ;)
UsuńMoja gina mi powiedziała, że od 10.09 będę się już mogła szykować i być w gotowości :D
UsuńOjku gratuluję "brzuszka":) Super sprawa, moja dziecina jeszcze niedawno gniotła mnie w brzuchu a teraz już rok ma:) Kolorek super:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Już nie mogę się doczekać, aż wezmę Tosię na ręce, przytulę, pocałuję... I z jednej strony już chciałabym być po, a z drugiej w ciąży mi dobrze i wcale mi się na porodówkę nie spieszy, lol :D
Usuń