wtorek, 31 lipca 2012

Na życzenie: Gdzie zamawiam lakiery Cult Nails?

Kotkulki poprosiła, by opowiedzieć o tym, skąd się biorą kulciki :D Jako że takie pytanie padło nie pierwszy raz, postanowiłam poświęcić mu osobnego posta :)

shop.cultnails.com

Zamówienie lakierów Cult Nails jest bajecznie proste - trzeba mieć PayPala z aktywnymi środkami i to wsjo. Nie wiem, jak się sprawa ma z kartami kredytowymi, bo takową jeszcze na CN nie płaciłam, dlatego będę się wypowiadać z perspektywy posiadacza PP.

Na początku upewniamy się przed złożeniem zamówienia, ze na naszym koncie PayPal są pieniądze - płacić musimy zaraz po złożeniu zamówienia. Potem wchodzimy na http://shop.cultnails.com/main.sc i szalejemy :D Cenowo lakiery CN plasują się w okolicach półki średniej - jedna butelka tego specyfiku to koszt $10, baza (klik klik) i szybkoschnący top (Wicked Fast, którego nie miałam jeszcze przyjemności spróbować - pozostaję wierna POSHE, ale recenzje WF są bardzo zachęcające) kosztują $8 za sztukę. Poza tym oferta sklepu została niedawno poszerzona o cekiny i inne takie pierdółki do ozdabiania.

Jak się kształtuje koszt wysyłki CN do Polski? Do 4 lakierów jest to $8, powyżej pięciu jest to $11. Nie wiem, do jakiej ilości butelek ten drugi koszt obowiązuje, bo nie zamawiałam nigdy więcej niż siedem sztuk za jednym razem. Zamówienia powyżej $75 mają free shipping.

Kiedy w koszyku macie już to, co chcecie wystarczy kliknąć żółty button 'check out with PayPal' - cała procedura rozliczania zakupów rozpocznie się w tym momencie. Jest jeden mały haczyk - przy pierwszym chekałcie nie są doliczane koszty wysyłki ;) Te pokażą się nam w chwili przekierowania z powrotem na stronę CN i przed ostatecznym wciśnięciem guzika ;) Dlatego nie cieszcie się, że nie doliczyło Wam shippingu :D

Mała rada ode mnie - Maria/John zawsze zaznaczają na deklaracji celnej co jest w paczce i jaką ma ona wartość. Jako że lakiery są dość kontrowersyjnym towarem warto poprosić ich poprzez 'special instructions' (albo coś w ten deseń, nie pamiętam dokładnie, jak się ta ramka nazwa) o zaznaczenie na deklaracji, że jest to na przykład make-up albo cosmetics, bez specyfikacji, że nail polish - celnicy są upierdliwi jak ktoś zamawia dużo i często, i potrafią przyczepić się do byle bzdety :/

Po zakończeniu rozliczania dostaniecie na maila informację ze specyfikacją zamówienia a później, już po wysłaniu przyjdzie kolejna wiadomość - z tracking numberem (nie jest to tracking number-tracking number, bo nie można śledzić przesyłki przez internet w tej najtańszej opcji wysyłki).
Paczki są wysyłane zazwyczaj tego samego dnia. Do mnie idą zazwyczaj krócej niż tydzień :) Więc jest fast, a potem w domu jest furious, bo taka jestem szczęśliwa :D


Dodam też coś od siebie - warto obserwować fanpage CN na Facebooku (http://www.facebook.com/CultNailsLacquer) - pojawiają się tam bardzo użyteczne informacje (kiedy wyjdzie kolejna kolekcja, Maria często wrzuca zdjęcia nadchodzących kolorów itp.), często organizowane są giveaway'e (raz do wygrania była CAŁA dostępna wtedy oferta CN). Kolejna nowa kolekcja przewidziana jest na wrzesień i będzie wprowadzana stopniowo - najpierw tzw. preview week, gdzie będzie można kupić cały set lakierów w zniżkowej cenie (jak to było przy Coco's Colletion - set pięciu lakierów podczas preview week kosztował $40, teraz kosztuje $50) a po takim tygodniu lakiery wchodzą do sprzedaży indywidualnej w cenie $10. Kiedy w kolekcji pojawia się kolor limitowany jest to zaznaczone :) Z limitowanymi butelkami jest tak, że jak się sprzedadzą to koniec, wznowienia nie będzie (Clairvoyant, Toxic Seaweed). Seduction jeszcze można kupić, ale z tego co pisała Maria niewiele już w zapasach zostało ;)

Uff. To byłoby na tyle. W razie jakichś wątpliwości służę radą :) Ale jest naprawdę prosto i banalnie, i nie taki diabeł straszny jak go malują :D

7 komentarzy:

  1. Dzięki bardzo za tego posta ;D Teraz już wszystko jasne choć wydaje się nieco skomplikowane.. ;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh, ja właśnie planuje zamówienie, ale mogę dopiero za meisiąc (przeprowadzka + kasa) ;) Więc pewnie Seduction dla mnie zabraknie... Ale skoro będzie nowa kolekcja, może tym bardziej warto poczekać :D (a Seduction zawsze mogę wygrać, haha)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wrześniowe lakiery to top coaty zmieniające kolor lakieru bazowego :D Cudaśne :) Kolejna ma być w listopadzie (były teasery na FB ale się nie załapałam :/) i potem chyba w grudniu następna :D

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że się przyda :D

      Usuń
    2. jak tylko znajdę pracę, będę zamawiać je na skrzynki :D :D od razu wzięłabym całą skrzynkę Seduction ;)

      Usuń
    3. Siódmego sierpnia zaczyna się trzydniowa promocja z okazji urodzin Marii - lakier za $7 sztuka :D Jak dobrze, że jeszcze nie robiłam zamówienia ;D

      Usuń